13-11-2018, 22:21:03
Witam wszystkich serdecznie..
Moj problem zaczął sie jakos w styczniu, zaczęłam zaciągać chwilówki jedna aby splacic druga..
Jak to bywa w życiu powinela mi sie noga..
Operacja,, strata pracy.. I brak pieniedzy..
Na ten moment mam zadłużenia okolo 30 tys zlotych.
Chwilowek mam kolo 10, począwszy od ferratum bank kończąc na ekspres kasie..
Zaczęły mnie windykowac firmy takie jak ARMADA , KACZMARSKI, DELTAWISE i KRUK. Jednak najbardziej upierdliwa jest nieszczesna armada..wydzwaniaja po. Milion razy dziennie...nie odbieram od nich telefonu bo nie wiem co im mam powiedziec. Wszystkie firmy wymagają całości, nie godzą sie na raty. Na ten moment nie jestem w stanie placic im ani złotówki..
Prosze pomozcie! Jak radzić sobie z tymi firmami? Czy z nimi rozmawiać? Jeśli tak to w jaki sposob?
Moja rodzina i partner nic nie wiedza.. Najgorzej boje sie ze zaczna sie telefony po rodzinie a co gorsze po sasiadach. Pomocy!
Moj problem zaczął sie jakos w styczniu, zaczęłam zaciągać chwilówki jedna aby splacic druga..
Jak to bywa w życiu powinela mi sie noga..
Operacja,, strata pracy.. I brak pieniedzy..
Na ten moment mam zadłużenia okolo 30 tys zlotych.
Chwilowek mam kolo 10, począwszy od ferratum bank kończąc na ekspres kasie..
Zaczęły mnie windykowac firmy takie jak ARMADA , KACZMARSKI, DELTAWISE i KRUK. Jednak najbardziej upierdliwa jest nieszczesna armada..wydzwaniaja po. Milion razy dziennie...nie odbieram od nich telefonu bo nie wiem co im mam powiedziec. Wszystkie firmy wymagają całości, nie godzą sie na raty. Na ten moment nie jestem w stanie placic im ani złotówki..
Prosze pomozcie! Jak radzić sobie z tymi firmami? Czy z nimi rozmawiać? Jeśli tak to w jaki sposob?
Moja rodzina i partner nic nie wiedza.. Najgorzej boje sie ze zaczna sie telefony po rodzinie a co gorsze po sasiadach. Pomocy!